Każdy z nas z niecierpliwością wyczekuje pierwszych dodatków fabularnych do Grand Theft Auto V, jednak Rockstar Games na daje nam żadnych informacji na ten temat. Do tego nasze oczekiwanie podsycają przypadkowe osoby związane z produkcją, jak np. aktor grający Trevora, który wstawił zdjęcie ze studia Rockstar Games. Ja natomiast mam dla was dzisiaj kolejną wisienkę. Oczywiście od razu informuje, że może to być zwykły fake, no ale co to by było za czekanie bez takich wkrętów!
Serwis se7ensins.com dotarł do plików GTA V na PC, w których siedzi nowe DLC do trybu fabularnego. No do końca nie wiadomo, jednak plik o nazwie sp_dlc_2937 można rozszyfrować tylko w jeden sposób.
Plik dlc.rpf to skompresowany plik (rozszerzenie .rpf jest autorskim rozszerzeniem Rockstar Games), który wczytuje gra by załadować dodatek. Po jego rozkodowaniu wyskoczyły następujące pliki:
Dostaliśmy dwa pliki .xml oraz folder common, w którym nic ciekawego nie ma. Plik setup2.xml służy do zainstalowania dodatku, natomiast ciekawy w tym wszystkim jest plik dlc_management.xml który służy do aktywacji dodatku. No właśnie – aktywacji. Nie bardzo wiemy czy aktywacja dotyczy po prostu blokady odpalenia dodatku przed datą wydania czy po prostu dodatek będzie płatny.
Udało się posunąć dalej i zdołano odpalić owe pliki w grze. Zdjęcie powyżej przedstawia informacje o braku możliwości załadowania DLC, oraz właśnie ostrzeżenie dotyczące owej aktywacji dodatku. Po zamknięciu tego okna natrafiono na kolejną ciekawą rzecz, czyli na rubrykę DLC w menu głównym.
Ile prawdy jest w tej informacji, sam nie wiem, jednak jest ona na tyle ciekawa, że nie mógłbym wam tego nie pokazać. Koderzy, którzy dostali się do tych plików twierdzą, że fabularne DLC powinno zadebiutować jeszcze tej zimy czyli na przełomie stycznia i lutego. Czekamy na więcej informacji o chyba najbardziej oczekiwanym dodatku do Grand Theft Auto V.
